To zapach, który opisze z dystansem. Dlaczego?
Ponieważ w przypadku tego zapachu  jest wiele plusów i minusów.
Moje pierwsze wrażenie, gdy wącham na sobie ten zapach to spokój i uczucie przyjemności. Nie jest to jednak ten efekt, który zakuwa mnie w kajdany od pierwszych akordów. Niestety kolejne akordy również nie zaklinają moich zmysłów. Niestety …

Zapach może się podobać ze względu na skomponowanie w taki sposób, że nie przeszkadza i nie drażni. Niestety zachowawczość i brak pomysłu na stworzenie nuty zabierającej nas w podróż po świecie zmysłów jest dla mnie powodem aby umieścić te perfumy na półce średnie. Perfumy zostały stworzone dla kobiet nowoczesnych lubiących błyszczeć, podążającej za modą. Takie przynajmniej było założenie.
Te perfumy w moim mniemaniu nie mają tego czynnika X, który pozwala zapachom tak mocno wyróżniać właścicielkę.

Co czujemy wąchając Guci Guilty?

Nuty perfum: mandarynka, różowy pieprz, brzoskwinia, ambra, geranium i bez
Kompozycja jest tak skomponowana aby poszczególne nuty zapachowe łączyły się ze sobą tak aby żadna z nich nie narzucała się i nie wyróżniała.
Pierwsze wrażenie, gdy zanurzamy się w zapachu to odczucie słodkich akordów i skojarzenia z delikatnością i atłasem
Gucci Guilty to na pewno przepiękne, nowoczesne i przyciągające wzrok pudełko. Jeśli miałabym kupić te perfumy to dla pudełka.