Każda z nas w ten wielki dzień chciałaby wyglądać wyjątkowo, buty zaś są dopełnieniem stylizacji, który na pewno zostanie dostrzeżony ze względu na ich rolę podczas oczepin. Najpopularniejszym modelem butów ślubnych dla panny młodej są klasyczne, białe czółenka na szpilce. Zakładając je kobieta smukleje, jej nogi wydają się zgrabniejsze, a sposób poruszania bardziej szlachetny. Pamiętajcie jednak, że jeśli, na co dzień nosicie płaskie baleriny, to wybierając na ten dzień wysokie obcasy możecie osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. Na co więc przyszła panna młoda powinna zwrócić uwagę wybierając buty do ślubu, by bez potknięcia dojść do ołtarza?
Buty ślubne dla panny młodej – jakie będą najwygodniejsze?
Nieprzystosowane do ułożenia stopy ścięgna zaczną boleć już po kilkudziesięciu minutach, a zamiast seksownie kołysać biodrami, będziesz chodzić jak kaczka. Dlatego już w sklepie pomyśl o wysokości obcasów twoich butów ślubnych. Nie musisz przecież wybierać najwyższych szpilek w całym mieście. Jeśli mimo wszystko musisz wybrać wysoki obcas to zamiast cienkiej szpilki upatrz sobie lansowane w ostatnim czasie słupki, które będą stabilniejsze i pozwolą komfortowo wytrzymać do białego rana. Kolejny element buta sprawiający, że stopy cierpią, to wąski nosek. Dlatego warto poszukać modelu z nieco szerszym miejscem na palce, by uniknąć nieprzyjemnych skurczów. Czubek butów też jest wyznacznikiem tego, czy uda się wytrzymać w nich do rana. Jeśli odchyla się w górę oznacza, iż konstrukcja pantofelka nie zapewnia stabilności. Natomiast zamiast klasycznych modeli, z których stopa swobodnie wyskakuje, wybierz te z seksownym paseczkiem wokół kostki, który przytrzyma uciekającą piętę. Różnicę odczujesz zwłaszcza podczas szalonych tańców na weselu. Kolejnym niewinnym oszustwem, które znacząco wpływa na komfort stopy podczas noszenia butów ślubnych na obcasie jest niewielka platforma w części palcowej buta, która skutecznie zmniejsza różnicę pomiędzy poziomem pięty i palców.
Buty ślubne dla panny młodej – wybierać sercem czy rozumem?
Jeśli jednak zobaczyłaś je na półce zaraz po wejściu do sklepu i już wiesz, że te, i żadne inne, a nie mają ani jednej powyższej cechy, to bierz je śmiało. Buty panny młodej są podmiotem wielu obyczajów ślubnych (np. podczas oczepin), więc na pewno zostaną uwiecznione na zdjęciach. Warto, więc, by były oszałamiające. Jednak nim pogalopujesz do kasy szczęśliwa, niczym młoda gazela, poszukaj równie oszałamiającego zastępstwa na niskim obcasie, byś w kryzysowej chwili mogła zmienić buty i bawić się dalej. W końcu to twoje wesele i nie możesz stracić okazji do wytańczenia się za wszystkie czasy! Zaś na wielki dzień zaopatrz się w żelowe wkładki, które umieszczone w bucie sprawią, że stopa nie będzie się przesuwać. Dzięki temu pięta nie będzie wypadać, a palce w wąskich czubkach nie będą tak cierpieć pod naciskiem.
Buty ślubne dla panny młodej – kwestia mody
W tym sezonie najmodniejsze buty to słupki. Są one stabilniejsze niż czółenka, które są najczęściej wybierane, jako buty ślubne, więc można śmiało zaryzykować i poddać się trendom. Zdroworozsądkowe podejście do przedślubnych zakupów sprawią, że ostatni krzyk mody nie będzie krzykiem rozpaczy. Współcześnie w większej cenie niż moda znajduje się styl, czyli dopasowanie garderoby do naszej osobowości i potrzeb. Tak samo jest z butami ślubnymi dla panny młodej – najważniejsze by były wygodne oraz pasowały do sukni i tematu przewodniego wesela.