Zdjęcia w plenerze to dla wielu par najwspanialsza pamiątka ze ślubu. Gdzie na sesję ślubną plenerową najlepiej się wybrać? Podsuwamy pomysły dla niezdecydowanych.
Weselom od bardzo dawna towarzyszył zwyczaj specjalnych sesji, w których udział brali tylko państwo młodzi. Fotografie takie stanowią świetną pamiątkę z tego uroczystego i niezapomnianego dnia. W ostatnich latach ludzie odeszli raczej od typowej konwencji kilku klasycznych portretów i zaczęli stawiać na bardziej szalone pomysły – sesje w klimacie jakiegoś filmu, w charakterystycznej – na przykład wojskowej scenerii – bądź na tle modernistycznych zabudowań. Państwo młodzi wcielają się na czas sesji w wymyślonych przez siebie bohaterów i biorą udział w tej fascynującej i niepowtarzalnej przygodzie. Wiele osób jednak nadal zastanawia się gdzie na sesję ślubną plenerową wybrać się najlepiej i jaką scenerię wybrać, aby było najciekawiej.
Gdzie na sesję ślubną plenerową – pomysły na plenery
Jeżeli ktoś nie chce odchodzić za bardzo od klasycznej konwencji studyjnych fotografii, powinien zainteresować się sesjami plenerowymi na łonie natury. Otulane delikatnym blaskiem zachodzącego słońca łąki czy lasy, pełne zieleni parki z pewnością będą bardziej nastrojowe niż papierowe tło w studiu fotograficznym, a nie będą zbyt ekstrawaganckie czy wyszukane – powinny trafić w każdy klasyczny gust. Ich zaletą z pewnością będzie też niewygórowana cena – wszak nie wymagają one aranżacji specjalnych miejsc, wypożyczania strojów czy nawet wynajmowania obiektów.
Jeżeli ktoś jest sceptyczny wobec ekologii, powinien zainteresować się pomysłami związanymi z architekturą. Pole do manewru jest tutaj ogromne, gdyż scenariuszy tyle, ile nurtów w architekturze. Mamy do wyboru zarówno modernistyczne zabudowania, wśród których panna młoda w swej ślubnej kreacji wyglądałaby jak przybysz z innej epoki, bądź przeciwnie – obiekty, które stylem budownictwa czerpią z dawnych epok– w których panna młoda byłaby księżniczką, a pan młody jej księciem. Kręcąc się ciągle wokół określeń „księżniczka” czy „książę” ciężko odrzucić opcję, która może jest kosztowna w realizacji i abstrakcyjna, ale z pewnością byłaby niezapomnianą przygodą – sesję w stylu jakiejś bajki, w odpowiednio zaaranżowanej scenerii. Dla osób nie lubiących tak emocjonalnych tonów, zostaje jeszcze cała gama innych pomysłów – sesja na poligonie wojskowym bądź na przykład w pokoju ekskluzywnego hotelu. Wszystko zależy bowiem od oczekiwań państwa młodych i od tego,czy zdjęcia mają być raczej zabawne i zwariowane czy może nastrojowe, a nawet intymne.
Sesje plenerowe – ceny
Tego typu sesje z pewnością nie należą do tanich, a kwotę bardzo szybko podwyższają dodatkowe wymagania czy oczekiwania. Wynajęcie pokoju hotelowego, poligonu, wypożyczenie odpowiednich strojów – to wszystko kosztuje – a nie należy zapominać, że niezbędna też będzie odpowiednia charakteryzacja i dobry fachowiec, który nie zawiedzie. Ceny są wysokie. Z tego też względu niektórzy zamiast zadawać sobie pytanie: „gdzie na sesję ślubną plenerową?” pytają, czy w ogóle powinni na nią iść. W wielu przypadkach najbliżsi pokrywają koszty takiej sesji jako prezent dla pary młodej, jednak nie ma na to reguły. Nie jest to rzecz obowiązkowa i zwykle powinna wynikać wyłącznie z preferencji pary młodej, a także – ze względu na cenę – co tu dużo mówić, z zawartości ich portfela.