Skąd się biorą zaczerwienienia?

Osoby ze szczególnie delikatną i wrażliwą skórą mogą cierpieć z powodu dyskomfortu termicznego i częstego czerwienienia się. Powodów może być kilka. Niektórzy pod wpływem emocji czerwienią się czasowo, albo mają tak zwane „buchy gorąca”, inni mają rozproszone stałe zaczerwienienie skóry, czyli najczęściej występujący na policzkach rumień.

Przyczyną każdego rodzaju zaczerwienienia jest nadreaktywność naczyń krwionośnych. Gdy rozszerzają się one w zbyt szybkim tempie, na twarzy pojawia się zaczerwienienie, a później naczynia wracają do normalnego stanu. Jednak z biegiem czasu te objawy się pogarszają, naczynia krwionośne tracą na elastyczności, powiększają się i stają widoczne gołym okiem. Objawy mogą wzmagać różne czynniki zewnętrzne takie jak: zanieczyszczenie środowiska, palenie papierosów, klimat, stres, promienie słoneczne, nieodpowiednia dieta, ale także i czynniki genetyczne. Nasilona aktywność substancji naczynioaktywnych w skórze może występować rodzinnie.

Czy można zneutralizować czerwienienie skóry?

Niestety, nie ma pewności, że skóra całkowicie przestanie się czerwienić. Można jednak próbować okiełznać rumieniec. W celu zwalczenia czerwienienia należy zmienić rutynową pielęgnację skóry i przede wszystkim stosować dermo kosmetyki dostosowane do wymagającej cery. Należy unikać mycia twarzy wodą, a do demakijażu stosować preparaty, których nie trzeba spłukiwać. Codziennie należy stosować kosmetyki łagodzące zaczerwienia, takie jak na przykład kosmetyki Miksa firmy Loreal. Mixa krem CC działa przeciw zaczerwienieniom i stopniowo ujednolica koloryt skóry. Warto mieć w swojej kosmetyczce sprawdzone dermokosmetyki, które natychmiast złagodzą podrażnienia, zmniejszą zaczerwienienie i będą działać tonizująco dla wrażliwej skóry. W skrajnych przypadkach długo utrzymującego się zaczerwienienia dermatolog może zalecić miejscowe wcieranie antybiotyków, doustną terapię antybiotykami, a nawet terapię laserem.

Co robić, by się nie czerwienić?

Najprostsze sposoby często bywają najskuteczniejsze. Skóra podatna na czerwienienie to skóra ekstremalnie wrażliwa. Dlatego też nie należy wystawiać jej na próby atmosferyczne w postaci trudnych i gwałtownych zmian temperatury. Skóra nie lubi szybkich zmian z zimna na upał i odwrotnie. Agresywne promienie słoneczne także nie służą naczynkom, warto więc zainwestować w krem z filtrem UV. Również nieodpowiednia dieta może pogorszyć stan skóry. Lepiej włączyć czerwone światło dla alkoholu, pikantnych przypraw i kawy, by uniknąć czerwonych policzków.