Dzisiaj przedstawię Ci temat przebarwień, tego w jaki sposób się ich pozbyć, czy w ogóle jest to możliwe oraz jakie składniki w kosmetykach są najbardziej pożądane w walce z nimi.

Przebarwienia, a wiec nierównomierny koloryt skóry, plamy pozapalne (potrądzikowe), plamy posłoneczne lub duża ilość piegów za którymi nie każdy z nas przepada, są jednym z najczęstszych powodów dla których odwiedzamy gabinety kosmetologii czy medycyny estetycznej.

Walka z nimi jest uciążliwa i długa, a gdy już ją wygramy musimy chronić przed słońcem obszary poddane terapii całe nasze życie, w przeciwnym wypadku przebarwienia pojawią się ponownie i będzie trzeba zaczynać wszystko od początku. Tak działa słońce i nic nie możemy z tym zrobić.

Aby jednak zabiegi w gabinecie kosmetologii i pielęgnacja domowa okazały się skuteczne musimy prawidłowo zdiagnozować przyczynę ich wystąpienia.

Powodów przez które obserwujemy ciemniejsze plamy na naszej skórze może być kilka:

  • promieniowanie UV – najczęstsza przyczyna pojawienia się przebarwień
  • metale ciężkie – ich nagromadzenie się w organizmie
  • czynniki zapalne – plamy potrądzikowe/pozapalne jako pozostałość po wykwitach
  • hormony płciowe i hormony tarczycy – mogą powodować nadmierne wydzielanie melaniny
  • predyspozycje genetyczne
  • stres
  • substancje fotouczulające w diecie czy produktach do pielęgnacji

Melanina powstaje dzięki tyrozynazie – enzymie, który wpływa na proces melanogenezy, a więc powstawania barwnika w skórze. Pod wpływem wymienionych przeze mnie czynników, może dojść do uszkodzenia i rozregulowania pracy melanocytów co prowadzi do pękania zbiorników z barwnikiem i uwolnienia ziarenek melaniny. Po pewnym czasie, w wyniku naturalnego złuszczania się najbardziej zewnętrznej (rogowej) warstwy naskórka, melanina wędruje na powierzchnię skóry, a efektem tego procesu przebarwienia.

Tak jak wspomniałam wyżej, najczęstszą przyczyną pojawienia się zmian barwnikowych na skórze jest opalanie.

Chociaż bardzo często po przebywaniu na słońcu nie zauważamy zmian związanych z pojawieniem się przebarwień, to tak naprawdę zapracowujemy sobie na nie latami.

Do trzydziestego roku życia jego skutki w postaci pięknej, oliwkowej skóry są wspaniałe, ale potem zaczynają się pojawiać zmiany na policzkach, czole czy wokół ust i zostają, a każdego lata ciemnieją coraz bardziej

W zależności od tego jak głęboko umiejscowiony jest barwnik droga do rozjaśnienia skóry jest inna.

Jeśli znajduje się on w powierzchniowych warstwach naskórka, to dzięki kilku zabiegom rozjaśniającym w gabinecie kosmetologii i odpowiedniej pielęgnacji domowej oraz ochronie przeciwsłonecznej przez cały rok możemy pozbyć się ich z bardzo dobrym skutkiem.

Jeśli jednak barwnik znajduje się w skórze właściwej to droga do rozjaśnienia przebarwień może być długa i nie zawsze efektem będzie skóra o równomiernym kolorycie.

KIEDY ZACZĄĆ WALKĘ Z PRZEBARWIENIAMI ?

Najlepszym okresem na walkę z przebarwieniami jest wiosna i jesień, ponieważ mamy wtedy mniejszy kontakt ze słońcem oraz kuracje jakich możemy się poddać w gabinecie kosmetologii będą idealnie współgrały z domową pielęgnacją rozjaśniającą i ją mocno wspomagały.

OD CZEGO ZACZĄĆ ?

Początki walki z przebarwieniami są bardzo trudne. W zależności od tego jak głęboko umiejscowiony jest barwnik musisz zdawać sobie sprawę z tego, że w momencie gdy zaczniesz naskórek złuszczać na wierzch mogą ”wyjść” plamy umiejscowione głębiej. Dlatego jeśli zdecydujesz się na zabiegi rozjaśniające połączone z kuracją domową musisz być CIERPLIWA. To przede wszystkim. Nie zrażaj się tym, że według Ciebie kuracja nie przynosi efektów, tylko ją kontynuuj spokojnie czekając na zamierzony rezultat.

Uwierz mi, że jeśli tylko będziesz cierpliwa i systematyczna zobaczysz zmianę.

Niektórych przebarwień w zależności od czasu występowania na skórze czy przyczyny ich pojawienia się nie będzie można zlikwidować w 100%, ale na pewno będzie można je znacznie rozjaśnić.

CO NALEŻY STOSOWAĆ, ABY POZBYĆ SIĘ PRZEBARWIEŃ ?

Jeśli masz skłonność do pojawiania się przebarwień używaj (najlepiej codziennie) jednego kosmetyku, który zawiera właściwości rozjaśniające jak:

  • kwas kojowy (INCI: Kojic Acid)
  • azeloglicyna (INCI:Potassium Azeloyl Diglycinate)
  • niacynamid (INCI: Niacinamide)
  • witamina C (INCI: Ascorbic Acid, Tetrahexyldecyl Ascorbate)
  • kwas ferulowy (INCI: Ferulic Acid)
  • kwas mlekowy (INCI: Lactic Acid)
  • betulina (INCI: Betulin)
  • retinol (INCI: Retinol, Retinyl Palmitate, Retinyl Acetate)
  • mącznica lekarska (INCI: Arctostaphylos Extract)
  • glutation (INCI: Gluthatione)
  • kurkuma (INCI: Curcuma Longa, Tetrahydrodiferuloylmethane) – UWAGA: stosowana na czysto, jako maseczka na twarz, mocno barwi skórę na żółto !
  • aloes (INCI: Aloe Vera, Aloesin)
  • zielona herbata (INCI: Camellia Sinesis)

Dodatkowo, aby wzmocnić jego działanie stosuj produkty z kwasami AHA/BHA/PHA – złuszczą one skórą, przyspieszą odnowę naskórka i dzięki temu pozwolą wniknąć głębiej substancjom o właściwościach rozjaśniających o których pisałam wyżej.

I oczywiście, tego zabraknąć nie mogło, FILTRY UV ! 😉

Tak jak wspominałam na początku, to właśnie przez słońce masz ten problem jaki masz i to właśnie przed nim musisz się chronić PRZEDE WSZYSTKIM. W przeciwnym razie, mimo zabiegów i stosowanych kuracji plamy pojawią się znowu i będą ciemnieć, a przecież nie tego chcemy ? …

KIEDY ZOBACZĘ PIERWSZE EFEKTY ?

Na pierwsze efekty w pielęgnacji domowej będziesz musiała poczekać ok. 4 tygodnie, czyli mniej więcej tyle ile wynosi tzw. turnover time (czas odnowy naskórka). Dzieje się tak ponieważ składniki rozjaśniające i złuszczające nie niszczą wyprodukowanego przez skórę barwnika, ale regulują i hamują jego nadmierną produkcję, dlatego należy poczekać minimum miesiąc, żeby zobaczyć pierwsze efekty.

JAK UŁOŻYĆ PLAN PIELĘGNACJI DLA SKÓRY HIPERPIGMENTACYJNEJ ?

W pielęgnacji domowej, oprócz produktu oczyszczającego i toniku, które mogą wspomóc walkę z przebarwieniami, najlepiej używać: produktu rozjaśniającego/na bazie kwasów oraz filtru anty-UV.

CO POLECAM ?
  • Nimue Day Fader – Nimue Skin Technology – cena ok. 240 zł.
  • Reti-power VC serum – Bielenda – cena ok. 45 zł.
  • C-White emulsja z witaminą C – Bandi – cena ok. 70 zł. 
  • Pigment Gel H2 Free – PCA skin – cena ok. 290 zł.
  • Krem do twarzy z kurkumą i drzewem sandałowym – Orientana – cena ok. 40 zł.
  • Skin Clinic Professional aktywne serum rozjaśniające – Bielenda –  cena ok. 25 zł.
  • Serum rozjaśniające do twarzy – ECO Lab – cena ok. 21 zł.
  • Rozświetlające serum do twarzy – IOSSI – cena ok. 90 zł.
  • Spotless (r)evolution – Alkemie, 24h krem rozjaśniający – cena ok. 130 zł.
  • Power C + serum rozjaśniające – AA Code Sensible – cena ok. 250 zł.
  • Przeciwzmarszczkowe serum do twarzy – Vianek – cena ok. 30 zł.

PAMIĘTAJ, że do jednego z wybranych produktów trzeba również dołączyć filtr UV

Podsumowując, jeśli chcemy wygrać wojnę z przebarwieniami musimy uzbroić się w cierpliwość i być systematycznym. Takie działanie na pewno przyniesie poprawę w wyglądzie skóry na jaką liczymy 🙂