Któż z nas zastanawia się na co dzień nad typem swojej sylwetki? Wybierając się na zakupy, po prostu testujemy daną rzecz bezpośrednio na sobie i albo nam się podoba to, co widzimy w lustrze, i wyciągamy portfel, albo – kreacja ląduje z powrotem na wieszaku, a my wychodzimy ze sklepu z nieuszczuplonym zapasem gotówki.
Tymczasem warto najpierw dowiedzieć się, jakim typem sylwetki dysponujemy. Zaoszczędzimy wtedy nie tylko czas, ale i trochę nerwów.Najczęściej temat ten wypływa dopiero na tym etapie naszego życia, na którym planujemy zamążpójście i rozpoczynamy poszukiwania idealnej sukni ślubnej. Wtedy, w ferworze oglądania, przymierzania i dopasowywania, uświadamiamy sobie (lub uświadamia nam personel salonu sukien ślubnych), że istnieje coś takiego jak typ sylwetki, i że do każdego z nich można dopasować mniej lub bardziej idealnie fason ślubnej kreacji. Oczywiście są to pewne modele, wzory, a każdy model ma znaczenie jedynie umowne i dopiero lustro jest w stanie dać nam odpowiedź, w czym wyglądamy i czujemy się najlepiej.
Jednakże istnieją pewne uniwersalne zasady i warto je poznać, by uniknąć niepotrzebnego stresu, a także nie marnować cennego czasu, którego w trakcie przygotowań do ślubu i tak mamy niewiele.
- Klepsydra – to figura bardzo kobieca, z głęboko wciętą talią, wydatnym biustem oraz okrągłymi biodrami przy zachowanych doskonałych proporcjach pomiędzy tymi elementami. Najlepiej sprawdzi się dla niej suknia typu syrena dopasowana do ciała, albo typu A, bądź typowo klasyczna.
- Jabłko – ta figura nie ma wcale lub ma bardzo słabo zaznaczoną talię, skłonności do wydatnego brzucha, średniej wielkości biust, ale za to szczupłe i zgrabne nogi. Cechują ją ponadto mocne ramiona i szerokie plecy. W takim przypadku należy unikać dopasowanych kreacji, a skupić się na luźnych, prostych, ciętych pionowo modelach. Sprawdzi się tu typ empire lub princessa.
- Gruszka – taką sylwetkę mają zazwyczaj panie o szerokich biodrach, wydłużonej talii i małym biuście oraz szczupłych, wąskich ramionach, które wydają się jeszcze uwydatniać wielkość bioder. Najlepszy efekt osiągniemy poprzez podkreślenie ramion i wyraźne zaznaczenie talii. Najlepiej pasują tu modele sukien dwuczęściowych.
- Prostokąt – charakterystyczną cechą są ramiona i biodra niemal jednakowej szerokości. Płaski brzuch z mało wciętą talią i szczupłe pośladki czynią z takiej kobiety typ „chłopczycy”. Dla kobiet o takim typie dobre będą modele klasyczne, a także wszelkie podkreślające talię i biodra, np. poprzez marszczenia.
- Kielich – to sylwetka z wyraźnie rozbudowaną górą ciała, wąskimi biodrami i szczupłymi nogami. Idealne będą modele dwuczęściowe, które jednocześnie odwrócą uwagę od ramion (raczej nie należy wówczas wybierać modeli z odkrytymi ramionami czy głębokimi dekoltami).
Jeśli nadal nie wiemy, jaki typ sylwetki posiadamy lub gubimy się w szerokim wyborze oferty sukien ślubnych – poprośmy o radę stylistkę. Także profesjonalny personel w salonach sukien ślubnych powinien nieco rozjaśnić nasze wątpliwości służąc konkretnymi radami.