Jedne pary rezygnują, inne nie wyobrażają sobie bez nich swojego wesela. Jakie zabawy weselne zaplanować dla gości? Oto kilka porad na ten temat.
Ah, zabawy weselne – któż o nich nie słyszał, któż w nich nie uczestniczył! Przeróżne, mniej lub bardziej śmieszne, rozrywki weselników to nieodłączny element każdego ślubu. Wydawać by się wręcz mogło, że czy tego chcemy, czy nie, to jeśli bierzemy ślub, czeka nas również „chrzest bojowy” w postaci dokładnie wyselekcjonowanych przez organizatorów przyjęcia zabaw. Jeśli już decydujemy się na skorzystanie z bogatej oferty istniejących zabaw weselnych (wedle nowoczesnej mody ślubnej: zabawy takie są nie tylko niemodne, ale najczęściej kojarzą się z rozrywką, która śmieszy dopiero po wypiciu kilku głębszych), pamiętajmy, że nie musimy podążać za tradycją: współczesny świat rozrywki ma przecież więcej do zaoferowania, niż niekiedy upokarzające przekładanie kurzych jaj w nogawkach pana młodego, czy inne warianty tradycyjnych, polskich oczepin. Wszystko zależy od nas – nawet jeśli bliscy (czyli nasi potencjalni goście) nalegają na tradycję, wybierajmy zawsze to, co bliskie naszemu sercu. A cóż to może być?
Odrobinę nowocześniej – zabawy weselne
Dobry zespół albo DJ, prowadzący imprezę weselną, najczęściej w pełni wykorzysta potencjał rozrywkowy drzemiący w gościach. Możemy zaproponować ciekawsze i bardziej dojrzałe zabawy, niż typowe oczepiny: karaoke, konkurs na najlepiej tańczącą parę czy choćby znana z telewizji „jaka to melodia?”. I choć zapał do zabawy wzrasta wśród gości zwykle wprost proporcjonalnie do ilości wypitego alkoholu, zastanówmy się, czy aby na pewno na tej zasadzie chcemy oprzeć to (być może) najważniejsze w naszym życiu wydarzenie. Jeśli wolimy nie rezygnować całkowicie z alkoholu na weselu (w naszym kraju byłby to krok co najmniej prowokujący), to zadbajmy o to, by konferansjer proponował gościom zabawy przyzwoite i ciekawsze, niż to, co można było zobaczyć w ciągu stu ostatnich lat. Nie bójcie się wykorzystać nowoczesnych technologii i zabawek (jak choćby karaoke), ani nie uciekajcie od najważniejszego: to bal, a wiec taniec stanowić powinien fundament każdego wesela. W końcu jest to najpopularniejsza forma zabawy, a nie ma chyba człowieka, który (po stosownej ilości alkoholu) nie byłby skory do odtańczenia paru kawałków. Dlatego doskonałym pomysłem na zabawę będzie wybór piosenek, które mogą z pewnych względów wyjątkowo podobać się naszym gościom i najbliższym.
A może jednak tradycyjne zabawy weselne?
Jeśli całkowite zerwanie z niemodnymi, choć stale zabawnymi atrakcjami weselnymi do nas nie przemawia (lub wyczuwamy nacisk gości na określony schemat wesela), odpuśćmy – w końcu wszyscy idziemy na wesele, aby dobrze się bawić. Doskonałym, złotym środkiem pomiędzy minimalizmem i nowoczesnym podejściem do zabaw ślubnych, a tradycją, będzie urządzenie jednej lub dwóch zabaw „sprzed lat”. Nieodłącznym elementem każdego wesela, który nikomu nie zaszkodzi, a zaspokoi apetyty na rozrywkę licznych gości, będzie przecież zarówno rzut wiankiem w celu wyłonienia przyszłej niewiasty, która wyjdzie za mąż, jak i taniec każdego z gości z państwem młodym. Czasami zbyt rygorystyczne podejście do wesela może odbić się na monotonii i złych humorach gości – a przecież zupełnie nie o to chodzi!
