Zdjęcia ślubne – jak wybrać dobrego fotografa?

Od kiedy aparaty cyfrowe nie kosztują zbyt wiele, namnożyło się osób, które chciałyby zarabiać jako fotografowie ślubni. Bo to dobry – i jak się wydaje – łatwy i przyjemny zarobek. Problem w tym, że każdy może robić zdjęcia, ale nie każdy potrafi. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu fotografa i jakie powinny być dobre zdjęcia ślubne?

Każdy ma swój gust – to prawda. Jednemu podobają się zdjęcia plenerowe nad morzem, innemu w parku, a jeszcze innemu w centrum miasta. I dobrze, bo dzięki temu każda para ma inne, ciekawe zdjęcia ślubne. Dlatego szukając fotografa ślubnego najpierw przejrzyj jego portfolio i zobacz, czy to, co prezentuje, trafia w Twój gust. Jakie plenery wybiera, jak wyglądają jego zdjęcia w studiu, jakie zdjęcia z kościoła czy USC pokazuje? Jeśli czyjeś zdjęcia Ci się podobają i chcesz mieć podobne – ok, nie ma się nad czym zastanawiać. Ale jeśli nie umiesz wybrać między kilkoma ofertami albo nie wiesz nic o robieniu zdjęć i nie chcesz się naciąć, współpracując z kimś, kto dopiero raczkuje i uczy się robić zdjęcia, być może ten krótki poradnik pomoże Ci podjąć dobrą decyzję.

1. Ile par widzisz na zdjęciach?

Przeglądając portfolio fotografa zwróć uwagę ile par możesz odróżnić na zdjęciach – 2, 3, a może 20? Ja zawsze oglądam nie tylko zakładkę „Portfolio”, ale też „Blog” – często fotograf właśnie tam umieszcza wyniki swoich najnowszych sesji. Jeśli ktoś ma w portfolio kilkadziesiąt czy kilkaset zdjęć, ale na wszystkich są te same twarze 2-3 par może to oznaczać, że albo dopiero zaczyna robić zdjęcia ślubne (wtedy uważaj, być może nie ma doświadczenia i będzie uczył się robić zdjęcia na Twoim ślubie) albo nie umieścił więcej na swojej stronie. Jeśli nie umieścił – może to oznaczać, że mu się nie chciało albo nie miał czasu, czyli fotografowanie nie jest jego głównym zajęciem, któremu poświęca się w 100%.

Ktoś może powiedzieć, że każdy kiedyś zaczynał i że być może początkujący fotograf nie miał jeszcze okazji, by zrobić sobie portfolio, bo był dopiero na 2 ślubach. Serio, nie było innej opcji? Mógł przecież pójść na ślub znajomych i robić im zdjęcia jako drugi, dodatkowy fotograf, zaproponować darmowe zdjęcia znajomym znajomych czy sąsiadom. Być może nie z wesela, ale chociaż z samego ślubu, po to, żeby czegoś się nauczyć. Sposobów na zrobienie portfolio jest wiele, trzeba tylko chcieć.

2. Jak wykadrowane są zdjęcia ślubne?

Zwróć uwagę na to, co widzisz w kadrach na ślubnych zdjęciach. Czy w kadrze zdarzają się jakieś przypadkowe obiekty – ucięta ręka, końcówka sukienki, kawałek samochodu? Jeśli ten element nie jest częścią kompozycji – to prawdopodobnie zdjęcie zostało źle wykadrowane. Jeśli w portfolio fotografa znajdziesz wiele takich zdjęć – omijaj go szerokim łukiem. Takie źle wykadrowane fotki zdarzają się każdemu, ale pamiętaj, że do portfolio fotograf wrzuca zdjęcia ślubne, które uważa za najlepsze.

3. Co przedstawiają zdjęcia ślubne?

Zwróć uwagę na to, co jest na zdjęciach, który prezentuje fotograf. Najłatwiej porównywać dobre i złe zdjęcia na przykładzie „przygotowań ślubnych„. Jest teraz moda na to, by pokazywać jak panna młoda zakłada podwiązkę, jak się ubiera, jak pan młody dopina ostatnie guziki w koszuli. Jeśli przejrzysz kilka portfolio zobaczysz, że wszyscy robią podobne zdjęcia z przygotowań – zawiązywanie gorsetu pannie młodej, malowanie jej oczu, panna młoda odbita w lusterku itp. Tylko że dobry fotograf widząc to, co ma fotografować, widzi także wszystko to, co jest dookoła. A dookoła bywają różne rzeczy – stare meblościanki, odrapane drzwi, na jednym ze ślubnych zdjęć widziałam pannę młodą na tle… kabiny prysznicowej, która stała w czymś w rodzaju kuchni połączonej z przedpokojem. Naprawdę nie było w mieszkaniu innego miejsca, w którym to zdjęcie wyglądałoby ładniej? A jeśli nie było – może lepiej nie robić go wcale, albo przynajmniej nie pokazywać w portfolio jako jedno z najlepszych swoich ujęć?

Tu także wiele może pomóc dobre kadrowanie – widziałam piękne zdjęcie panny młodej przeglądającej się w lustrze, tyle że lustro było nad umywalką, a umywalka pod spodem miała widoczne rury. Gdyby fotograf „złapał” ujęcie od pasa w górę – zdjęcie byłoby fajne. A tak wyszedł potworek.

4. Uważaj na zdjęcia po przeróbce

Jeśli zdjęcia ślubne w portfolio fotografa są przerobione jakimiś filtrami (np. rozmyciem) – może to oznaczać, że fotograf ma małe umiejętności i tuszuje je obróbką, czasem nawet za pomocą darmowego programu. Nakładając fajny filtr nawet z brzydkiego zdjęcia można zrobić takie, które wygląda klimatycznie. Nie daj się na to nabrać.

5. Specjalizacja fotografa jest ważna

Przeglądając portfolio koniecznie zwróć uwagę na to, czy fotograf robi zdjęcia ślubne czy np. woli raczej fotografię dziecięcą lub portretową. Nie wiem dlaczego tak wiele osób, które zajmuje się fotografią, zamiast specjalizować się w czymś konkretnym i tym sposobem odróżnić się od konkurencji – przedstawia ofertę tak szeroką jak to tylko możliwe. Fotografia ślubna, reportażowa, studyjna i plener, a do tego fotografia dziecięca, zdjęcia z imprez miejskich, zdjęcia produktowe, koncertowe, z komunii, chrzcin, studniówek i wszystkiego, co jeszcze klient wymyśli. O ile można jeszcze zrozumieć połączenie wesel ze studniówkami i komuniami, bo to podobny tym zdjęć (impreza),  o tyle produkty fotografuje się zupełnie inaczej, a zdjęcia dzieci też wymagają innych umiejętności i rekwizytów. Widziałam portfolio świetnego fotografa ślubnego, który robi słabe zdjęcia dzieci i odwrotnie – fotografa koncertowego, którego nie zaprosiłabym na swój ślub. Dlatego szukając fotografa na ślub upewnij się, że ta osoba robi zdjęcia ślubne i że te zdjęcia Ci się podobają.

I rada na koniec: zanim wybierzesz fotografa, który zrobi dla Ciebie zdjęcia ślubne, obejrzyj wiele stron różnych fotografów i poświęć przynajmniej jedno popołudnie na przeglądanie zdjęć. Z czasem być może nauczysz się zwracać uwagę na detale i odróżniać dobre zdjęcia od słabych i wybierzesz kogoś, kto zrobi dla Ciebie znakomite zdjęcia.