Dzień „Ś” zbliża się wielki krokami, ostatnie chwile kawalerstwa są już policzone i chylą się ku końcowi. Taka okazja zdarza się tylko raz w życiu… no cóż, a przynajmniej powinna. Najlepszy sposób na pożegnanie kawalera i oddanie go instytucji małżeństwa? Oczywiście wspaniały i huczny wieczór kawalerski z udziałem najlepszych kumpli, którzy już od wielu lat byli z nami w ważnych chwilach. Taka impreza powinna być jedyna w swoim rodzaju i niezapomniana, a do tego potrzebna jest odpowiednia organizacja. Można po prostu usiąść przy stole wypełnionym jedzeniem i alkoholem, ale czy takich imprez nie w naszym życiu nie liczymy już w setkach?

Po za nielimitowaną ilością alkoholu, wieczór kawalerski to także atrakcje, w zamyśle takie, z których przyszły mąż nie będzie mógł skorzystać po ślubie. Teoretycznie, w imprezie powinni brać udział wyłącznie mężczyźni, ale w praktyce prawie zawsze pojawiają się jakieś kobiety związane z wieczorem kawalerskim. I nie ma w tym absolutnie nic złego, pod warunkiem zachowania odpowiedniej miary. Oglądanie striptizu czy zapasu w olejku? Jak najbardziej tak. Stanowcze „nie” mówimy tylko wszelkim zachowaniom, które naruszyły by pojęcie wierności i lojalności wobec przyszłej żony.

Organizacja wieczoru kawalerskiego przez firmę ?

Jak zorganizować udany wieczór kawalerski? Cóż, drogi są dwie. Możemy to zrobić na własną rękę, kiedy to całe towarzystwo decyduje o tym jak będzie przebiegała impreza, oraz o tym jakie atrakcje zapewnić. Jest to dość czasochłonne i nie zawsze mamy gwarancje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Zadanie organizacji wieczoru kawalerskiego możemy również oddać w ręce zawodowców, którzy na co dzień zajmują się takimi przyjęciami. A oferta takich firmy jest naprawdę bardzo bogata. Sporty ekstremalne? Strzelnica? Artystyczny striptiz? A może szalona zabawa w partybusie? Czego tylko dusza zapragnie. Wszystkie pomysły i inspiracje można znaleźć pod adresem: https://kawalerski.funtime.pl.

To właśnie wyjątkowe atrakcje sprawią, że wieczór kawalerski będzie wyjątkowy i zupełnie inny od innych typowych imprez. A w tym dniu przecież o to chodzi. O świetną zabawę z najlepszymi kumplami, o zasmakowanie imprezowego życia, którego z racji nadchodzących obowiązków będzie zdecydowanie mniej. Na wieczorze kawalerskim alkoholu poleje się na pewno bardzo dużo. Miarą dobrej zabawy, będzie następny poranek. Czy jedyne co będzie nam towarzyszyć to kac zabójca, a może wspomnienia i poczucie satysfakcji z doskonałego wieczoru.

Organizacja wieczoru kawalerskiego prawie zakończona, o czym jeszcze powinniśmy pamiętać? Oczywiście o starej jak świat zasadzie imprezowej, według której aparaty fotograficzne zostawiamy w domu, a telefony komórkowe wyłączamy. Co dzieje się na wieczorze kawalerskim, na wieczorze kawalerskim zostaje. I nie chodzi tu o to, by nie zrobiono zdjęć będących dowodem zbrodni. Bardziej chodzi o komfort zabawy wszystkich uczestników na czele z przyszłym panem młodym. Zdjęcie ledwie trzymającego się na nogach imprezowicza, którego twarz może być żywą reklamą antyalkoholową, nie będzie miłą pamiątką dla nikogo. Za to dla przyszłej żony będzie to idealne narzędzi zemsty i odwetu przez wiele lat. Gdy tylko mąż zrobi coś nie tak, na stół wyląduje to właśnie zdjęcie. I po co komu takie nieprzyjemności? Aparaty zostają w domu.

A kto zapłaci za wieczór kawalerski?

Zgodnie z tradycją to w rękach przyjaciół przyszłego pana młodego leży organizacja imprezy oraz jej koszty. W praktyce coraz częściej wszyscy uczestnicy zabawy na spółkę pokrywają wszystkie koszty. Co do organizacji, czy warto kawalerowi robić niespodziankę? Otóż, nie. Wyobraźmy sobie, że zorganizowaliśmy wszystko od podstaw, jedziemy „porwać” główną postać wieczoru, a jego nie ma nie tylko w domu, ale i w mieście. Przed ślubem takie sytuacje się zdarzają, więc jeśli już chcemy przygotować niespodziankę, powiedzmy chociaż głównemu bohaterowi kiedy powinien sobie zarezerwować czas.